Czym grozi spanie pod zbyt cienką kołdrą?

kobieta śpi w łóżku

Zbyt cienka kołdra do spania może utrudnić, a nawet uniemożliwić zaśnięcie. Przez spadek możliwości termoregulacji podczas snu i niższą temperaturę ciała niż w ciągu dnia, organizm musi mieć zapewnioną odpowiednią temperaturę przez okrycie o odpowiedniej grubości. Cienka kołdra stosowana np. zimą może skrócić długość fazy snu głębokiego, kiedy to dochodzi do minimalizacji produkcji kortyzolu, a organizm regeneruje się po całym dniu. Dlaczego kołdra musi mieć odpowiednią grubość i czemu temperatura ciała spada w nocy?

Jaka jest temperatura ciała podczas snu?

Melatonina to hormon produkowany przez szyszynkę w rytmie dobowym. Jej poziom w organizmie rośnie wieczorem, kiedy to spada ilość wpadającego do oczu światła. Maksymalna ilość melatoniny znajduje się w organizmie podczas snu. Wraz ze wzrostem melatoniny, spada temperatura ciała o 0,1oC, a nawet o 1 Co. Pomaga to w odprężeniu się i w spokojnym śnie. Uzyskana w ten sposób energia wykorzystywana jest do regulacji pracy innych ośrodków, np. układu trawiennego. Ponadto, organem odpowiadającym za termoregulację jest mózg, dlatego w szczególności, gdy wchodzimy w fazę REM, temperatura znacznie spada. Z tego powodu, nawet gdy podczas zasypiania wydaje się, że przez wysoką temperaturę kołdra do spania nie jest potrzebna, należy okryć się, by nie dopuścić do wychłodzenia organizmu.

Dlaczego śpimy pod kołdrą?

Kołdra pełni również funkcję psychologiczną, ponieważ daje nam poczucie bezpieczeństwa. Tworzy też mikroklimat, charakteryzujący się stałą temperaturą, co ułatwia zaśnięcie, zapewnia spokojny sen i pomaga w głębokiej regeneracji organizmu. Należy pamiętać, by dopasować grubość okrycia do pory roku i temperatury panującej w pomieszczeniu, jednak niezależnie od warunków panujących w pokoju, należy zawsze korzystać z okrycia.

Facebook
Twitter
LinkedIn